Chcesz, żeby naleśniki smakowały jak świeżo usmażone? Babcie od lat stosują ten trik
Naleśniki to jedna z tych potraw, które uwielbia niemal każdy – bez względu na wiek. Kojarzą się z domowym ciepłem, zapachem kuchni z dzieciństwa i chwilami spędzonymi przy wspólnym stole. Najsmaczniejsze naleśniki zawsze wychodzą spod ręki babci albo mamy – delikatne, ciepłe i pełne miłości. Można je podawać na setki sposobów: na słodko z dżemem, twarogiem, owocami czy czekoladą, albo w wersji wytrawnej – z mięsem, warzywami czy serem. Dzięki tej różnorodności nigdy się nie nudzą i zawsze smakują wyjątkowo.
Jak przechowywać usmażone naleśniki? Sprytny trik
Często smażymy większą ilość naleśników, żeby były „na potem”. Zdarza się jednak, że później nie smakują one już niestety tak dobrze, jak powinny. Odpowiada za to między innymi niewłaściwy sposób ich przechowywania. Żeby zapewnić im świeżość i utrzymanie pysznego smaku, przestrzegaj jednej ważnej zasady. Chodzi o to, by nie umieszczać ich w lodówce po prostu wyłożonych na talerzyk. Po ostudzeniu warto ułożyć je warstwowo, przekładając papierem do pieczenia, aby się nie sklejały. Następnie trzeba je szczelnie przykryć folią spożywczą lub włożyć do zamykanego pojemnika. Dzięki temu naleśniki utrzymają odpowiednią konsystencję i smak, nie staną się wilgotne. Ważne jest również to, że nie przejmą one zapachów innych produktów z lodówki. W lodówce takie gotowe naleśniki mogą być przechowywane do trzech dni.
Czy gotowe naleśniki można mrozić?
Jeśli chcemy przechować je dłużej (nawet do dwóch miesięcy), naleśniki można również zamrozić. Gotowe naleśniki, zarówno puste, jak i z farszem, można bez problemu włożyć do zamrażalnika. Najlepiej ułożyć je pojedynczo lub oddzielić papierem do pieczenia, aby się nie sklejały, a następnie włożyć do szczelnego woreczka lub pojemnika. Przed zamrożeniem warto upewnić się, że całkowicie ostygły. Rozmrażanie najlepiej przeprowadzać powoli – wkładając naleśniki na kilka godzin do lodówki lub zostawiając je w temperaturze pokojowej. Można je też podgrzać bezpośrednio na patelni, w piekarniku lub mikrofalówce, dzięki czemu będą szybciej gotowe do jedzenia.